Sangwinaria kanadyjska jest u nas rośliną wciąż mało znaną i rzadko oferowaną przez sprzedawców. Świetnie sprawdza się jako roślina poszycia, rosnąca w cieniu drzew i krzewów (najlepiej liściastych). Odmiana 'Rosea' jest delikatnie zaróżowiona w pąku, ale jej głównym atutem jest wielkość kwiatów - są znacznie większe niż u gatunku.
Roślina pojawia się "na powierzchni" wczesną wiosną, zazwyczaj końcem marca, wyłaniając charakterystyczne "noski" z których najpierw rozwijają się kwiaty, a później liście. Roślina ta nie kwitnie zbyt długo, ale jej liście mają tak nietuzinkowy i ciekawy kształt oraz kolor - że sangwinaria jest ozdobą ogrodu aż do wczesnej jesieni.
środa, 11 kwietnia 2012
Corydalis solida
Zwykłą kokorycz pełną kupiłem 3-4 lata temu, jesienią, w postaci małych bulwek po 20gr sztuka. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, jak wspaniałą rośliną jest - bo pewnie wziąłbym cały "showbox". Od tamtego czasu nie udało mi się jej nigdy spotkać w takiej ilości i takiej cenie.
Roślina ta tworzy zgrabne, niewielkie kępki niebieskawo-zielonych, delikatnych liści, z których wyłaniają się fioletowe kwiatuszki. Kwitnie bardzo wcześnie, ale sam gatunek jest u mnie późniejszy od odmian - zakwita około 7-10 dni później. Po kwitnięciu roślina dosyć szybko zamiera, warto więc zaznaczyć gdzie jest - aby przypadkiem nie uszkodzić delikatnych bulwek.
Kokorycz pełna jest rewelacyjną rośliną na stanowiska, na których rosną drzewa i krzewy liściaste. Świetnie sobie tam radzi, rozrasta się, nasiewa, kwietnie obficie co roku.
Roślina ta tworzy zgrabne, niewielkie kępki niebieskawo-zielonych, delikatnych liści, z których wyłaniają się fioletowe kwiatuszki. Kwitnie bardzo wcześnie, ale sam gatunek jest u mnie późniejszy od odmian - zakwita około 7-10 dni później. Po kwitnięciu roślina dosyć szybko zamiera, warto więc zaznaczyć gdzie jest - aby przypadkiem nie uszkodzić delikatnych bulwek.
Kokorycz pełna jest rewelacyjną rośliną na stanowiska, na których rosną drzewa i krzewy liściaste. Świetnie sobie tam radzi, rozrasta się, nasiewa, kwietnie obficie co roku.
Ranunculus ficaria 'Grandiflora '
Przepiękne wiosenne "maleństwo", ciekawa odmiana powszechnie u nas znanego ziarnopłonu. Świetnie rośnie na stanowiskach słonecznych i lekko ocienionych (ale wiosną musi mieć sporo światła, więc nie radziłbym sadzić pod roślinami zimozielonymi czy iglastymi).
Wychodzi bardzo wcześnie, zazwyczaj już w styczniu-lutym, pod śniegiem. Po nadejściu wiosny kępki rozwijają liście a później kwiaty. Kwitnienie jest dosyć obfite i długie (trwa około miesiąca, a im rośliny większe, tym dłużej).
Wszystkie odmiany ziarnopłonu są naprawdę warte zakupu i posadzenia w ogrodzie, niestety dosyć ciężko je u nas dostać. Duży wybór tych roślin oferują za to szkółki zagraniczne (niemieckie, holenderskie) i można je tam kupić za stosunkowo niewielkie pieniądze, zazwyczaj 2-4€ za sztukę.
Wychodzi bardzo wcześnie, zazwyczaj już w styczniu-lutym, pod śniegiem. Po nadejściu wiosny kępki rozwijają liście a później kwiaty. Kwitnienie jest dosyć obfite i długie (trwa około miesiąca, a im rośliny większe, tym dłużej).
Wszystkie odmiany ziarnopłonu są naprawdę warte zakupu i posadzenia w ogrodzie, niestety dosyć ciężko je u nas dostać. Duży wybór tych roślin oferują za to szkółki zagraniczne (niemieckie, holenderskie) i można je tam kupić za stosunkowo niewielkie pieniądze, zazwyczaj 2-4€ za sztukę.
Viola odorata 'Aurea'
Ta odmiana fiołka wonnego jest u mnie stosunkowo krótko - kupiłem ją w 2011 roku - i nie zdążyła się jeszcze zbytnio rozrosnąć. Ogólnie rzecz biorąc przyrasta wolniej od gatunku, który potrafi w krótkim czasie "skolonizować" znaczny kawałek rabaty. Zobaczymy jak będzie z wysiewaniem się tej odmiany, oraz czy siewki powtórzą w jakimkolwiek stopniu wybarwienie rośliny matecznej.
Viola odorata
Fiołek wonny to jeden z moich ulubionych wiosennych "maluszków". Jest bardzo wdzięczny, szybko i ładnie przyrasta, dot ego obficie kwitnie każdej wiosny, rozsiewając wokół wspaniały, lekko "cukierkowy" zapach.
Najlepiej rośnie w półcieniu, ale posadzony w słońcu kwitnie obficiej (kwiatki są krępe, na króciutkich łodyżkach) - trzeba jedynie pamiętać, aby miał wilgotno.
Najlepiej rośnie w półcieniu, ale posadzony w słońcu kwitnie obficiej (kwiatki są krępe, na króciutkich łodyżkach) - trzeba jedynie pamiętać, aby miał wilgotno.
Corydalis solida 'Alba'
Biała odmiana kokoryczy pełnej jest póki co rarytasem w naszym kraju. Ciężko ją zdobyć, a jak pojawia się w handlu to jest dosyć kosztowna (2-3 bulwki w doniczce kosztowały mnie 25zł). Kwitnie wcześnie, jak inne odmiany. Nie wiem jeszcze czy przyrasta szybko, to pierwsza wiosna tej kokoryczy w moim ogrodzie, na pełną ocenę przyjdzie czas - za 2-3 lata.
Corydalis solida 'George Baker'
Kokorycz pełna to rewelacyjna wiosenna bylina, wyrastająca i kwitnąca bardzo wcześnie (zazwyczaj już w marcu). Niestraszne jej przymrozki i pogodowe zawirowania tej pory roku.
Odmiana 'George Baker' jest stosunkowo łatwo dostępna, chyba najprościej ją kupić (oprócz samego gatunku), czy to wiosną w postaci kwitnącej sadzonki czy jesienią w postaci niewielkich bulwek.
Zdecydowanie jest to roślina godna polecenia. Jej piękne, mocno wybarwione kwiaty, są prawdziwą ozdobą w okresie, gdy w ogrodzie jeszcze szarawo i stosunkowo pusto.
'George Baker', obok gatunku, będzie pięknym zaczątkiem kolekcji kokoryczy bulwiastych - chociaż nie jest to hobby tanie, gdyż bulwka ciekawszych gatunków i odmian potrafi kosztować nawet kilkadziesiąt €.
Odmiana 'George Baker' jest stosunkowo łatwo dostępna, chyba najprościej ją kupić (oprócz samego gatunku), czy to wiosną w postaci kwitnącej sadzonki czy jesienią w postaci niewielkich bulwek.
Zdecydowanie jest to roślina godna polecenia. Jej piękne, mocno wybarwione kwiaty, są prawdziwą ozdobą w okresie, gdy w ogrodzie jeszcze szarawo i stosunkowo pusto.
'George Baker', obok gatunku, będzie pięknym zaczątkiem kolekcji kokoryczy bulwiastych - chociaż nie jest to hobby tanie, gdyż bulwka ciekawszych gatunków i odmian potrafi kosztować nawet kilkadziesiąt €.
Fritillaria Radeana
Kupiona jako F. bucharica - bynajmniej wizualnie nią nie jest. Zakwitła obficie, tak mi się przynajmniej wydaje. Póki co rośnie zdrowo i wygląda naprawdę pięknie, mam nadzieję że nie okaże się chimeryczna, jak sporo szachownic, które zakwitają mi tylko w pierwszym roku, potem owszem - przyrastają i jest ich więcej - ale to dotyczy tylko zieleniny, bo kwiatów brak.
Subskrybuj:
Posty (Atom)