poniedziałek, 15 października 2012

Heuchera 'Knockout'

Odmiana stosunkowo stara, ale praktycznie nieznana w Polsce. Na pierwszy rzut oka zwykły "zieleniec", natomiast zdjęcia w internecie czarują nas żurawką o fantazyjnym wybarwieniu liści. Podejrzewam, że zdjęcia te robione są późną jesienią lub wczesną wiosną - gdy kolory u żurawek najjaskrawsze. Niestety u mnie jesienią nie wybarwiła się praktycznie w żadnym stopniu i pozostała zielona aż do samej zimy. Nie przeszkadza mi to zbytnio, gdyż to co mnie u tej żurawki zachwyca to faktura i kształt liści - są one aksamitne w dotyku i fantazyjnie pofalowane. Piękna ciekawostka dla kolekcjonerów!

wrzesień

Heuchera 'Cajun Fire'

Kolejna nowinka 2012 wyselekcjonowana przez hodowców Terranova Nurseries. Mnie osobiście najbardziej podoba się w niej aksamitna, lekko burchlowata faktura liści. Młode, czerwono-brązowe liście mocno kontrastują ze starymi, prawie czarnymi.

sierpień

wrzesień

Heuchera 'Kira Temperate Green'

Seria żurawek Kira nie jest u nas praktycznie wcale znana. W 2013 roku na nasz rynek ma wejść większość odmian z tej serii, jednak wiele z nich to na pierwszy rzut oka "zwykłe zieleńce". Tak też myślałem o opisywanej właśnie odmianie - "ot, zwykła, mało ciekawa". Kupiłem ją jedynie w związku z moimi kolekcjonerskimi zapędami, jednak ku mojemu zaskoczeniu: bardzo ciekawie się wybarwiła i wygląda moim zdaniem pięknie!

 sierpień

październik

Heuchera 'Season's King'

Bardzo ciekawa i piękna odmiana niemieckiego hodowcy. Udało mi się ją zdobyć - przywędrowała do mnie w paczce z samych Niemiec. W moim odczuciu jest dosyć podobna (i pokrojem i kolorystyką) do amerykańskiej 'Spellbound' - jednak nie wybarwia się tak mocno i ogólnie jest ciemniejsza niż jej rywalka zza oceanu. Ciekawa i na pewno godna polecenia!

 sierpień

październik

Heuchera 'Lune Rousse'

Bardzo rzadko spotykana, francuska odmiana żurawki o niesamowitym wybariwniu liści, które łapią delikatny marmurkowy wzorek w odcieniach pomarańczu, brązu i ochry. Zachwyciła mnie od pierwszego momentu, gdy zdjęcia tej odmiany wyszperałem w internecie. Dzięki uprzejmości znajomej sadzonka tej odmiany dotarła do mnie jesienią 2011, a obecnie wspaniale zdobi już ogród. Rarytasik i coś dla prawdziwych koneserów!

wrzesień

Heuchera 'Delta Dawn'

Kolejna mocno wyczekiwana przeze mnie nowinka 2012. Muszę przyznać, że również mnie nie zawiodła. Odmiana ta wypuszcza duże liście o niesamowitym wybarwieniu - starsze są zielonkawo-żółte, natomiast młodsze mają wyrazisty, rozlany czerwony wzór wzdłuż nerwów.

sierpień

Odmiana ta miała być godnym następcą 'Tiramisu'. Trzeba przyznać, że jest o wiele mniej chimeryczna i znosi warunki w których 'Tiramisu' na pewno nie rosłaby dobrze. Z całą pewnością warto włączyć tą odmianę do kolekcji!

październik

Heuchera 'Creole Nights'

Żurawka o ciemnej, mocnej kolorystyce, kolejna odmiana słynnej Terranova Nurseries. Tworzy zwarte kępy, jest nieco podobna do odmiany 'Obsidian' (ale ma większe liście). Dla mnie ładna, ale nie oszałamiająca - bynajmniej warta posadzenia.

 sierpień

wrzesień

Heuchera 'Apple Crisp'

Niewielka kędzierzawa żurawka, należąca do serii 'Crisp' - wypuszczonej przez Terranova Nurseries. Niska, przysadzista, bardzo gęsta. Mnie podoba się głównie ze względu na fantazyjne kształty liści.

 sierpień

Odmiana stała kolorystycznie (jak to "zieleniec"), piękna jako uzupełnienie kolekcji i kontrast w stosunku do kolorowych odmian żurawek. Ze względu na niewielką wysokość idealnie nadaje się na najniższe partie rabat, jako obwódka.

październik

Heuchera 'Spellbound'

To prawdziwie magiczna i zaczarowana odmiana - jak sama nazwa wskazuje! I ciężko nie zakochać się w niej od pierwszego wejrzenia, gdy ujrzymy jej zdjęcia na stronie hodowcy. Nie inaczej było zemną, przyznam że to chyba najbardziej wyczekiwana przeze mnie nowinka żurawkowa 2012 roku - i nie zawiodła mnie! Rośnie w bardzo przyzwoitym tempie, tworzy zwarte, zgrabne kępy.

 wrzesień

 Jej jesienne ubarwienie jest wręcz nierealistyczne, kolory są bardzo żywe, wręcz jaskrawe! W moim odczuciu to jedna z piękniejszych odmian. Polecam!

październik

Heuchera 'Lime Marmalade'

Pierwsze podejście do tej odmiany zakończyło się niepowodzeniem, i to z dwóch względów: zakupiona roślina okazała się "kundelkiem" czyli po prostu wybrykiem przy mnożeniu in vitro - nie posiadała cech zgodnych z odmianą. Do tego rosła słabawo, a latem w ogóle postanowiła dalej nie współpracować.
Druga sztuka jest już tym czym być powinna, i po kilku miesiącach w moich ogrodzie nabrała odpowiedniego wyglądu!

wrzesień

 Zielonkawo-żółte liście układają się w zwartą, zbitą kępę. Wspaniała towarzyszka żurawek i żuraweczek o innym wybarwieniu - bryluje na rabacie, na pewno każdy zwróci na nią uwagę!


Heuchera 'Barbara'

Gdy odkupiłem kawalątko tej żurawki powiedziano mi z lekkim przekąsem: oto masz nieistniejącą odmianę 'Barbara'. Rzeczywiście internet nie mówi o tej odmianie zbyt wiele, ciężko znaleźć też jakiekolwiek zdjęcie. Żurawka ta jest nieduża (raptem 30cm szerokości), a wybarwieniem liści przypomina mi odmianę 'Mocha Mint'. Ogólnie bardzo mi się podoba i osiągnęła już u mnie rozmiar, który pozwala mi na spokojne wklejenie jej zdjęcia na blog - w końcu wygląda już naprawdę ładnie!


Uncinia rubra

Rzadka i dosyć egzotyczna trawa, o niesamowitym wyglądzie - który zawdzięcza brązowo-czerwonemu wybarwieniu liści. Jeszcze do końca nie wiem czy w jej uprawie osiągnę sukces. Posadziłem ją w miejscu zacisznym, a na zimę muszę ją solidnie okryć - gdyż wytrzymuje mrozy jedynie do -15, a to w naszym klimacie nieco słaby wynik. Zobaczymy wiosną, mam nadzieję że jej nie stracę!


niedziela, 14 października 2012

Heucherella 'Great Smokies'

Kupując tą odmianę, spodziewałem się wielkiej żuraweczki (sama nazwa wskazywałaby na to) i zostawiłem jej na rabacie sporo miejsca.Tymczasem 'Great Smokies' ma u mnie naprawdę maleńkie (jak na heucherellę) listki. Przyrosła mi naprawdę ładnie, ma piękne czekoladowo-szarawe wybarwienie, a starsze liście łapią odcienie ochry i khaki.

 sierpień

Jestem ciekaw jak będzie się zachowywać w kolejnym sezonie, i czy młode przyszłoroczne liście będą większą - tak jak u rośliny pokazanej na stronie hodowcy.

październik

Heuchera 'Magnum'

Jedna z żurawek, na którą najbardziej czekałem. Na zdjęciach w necie prezentuje się wręcz zjawiskowo, do tego zaskakuje wielkością. Cóż, na żywo nie jest tak oszałamiająca... Trzeba przyznać, że liście ma pięknie wybarwione i duże, ale jest niemiłosiernie powolna jak na żurawkę. Kupiłem ją wiosną 2012 i do jesieni tego roku przybyło jej raptem kilka liści.


Na zdjęciach (robionych w odstępie dwóch miesięcy) widać, jak wolna to odmiana. Zobaczymy, może kolejna wiosna zachęci ją do szybszego wzrostu - niektóre żurawki długo zbierają się w sobie, a potem potrafią zaskoczyć.


Heuchera 'Apple Blush'

Kolejna odmiana z serii 'Blush'. Tworzy spore kępy dużych liści o aksamitnej fakturze, które przybierają wszelkie odcienie zieleni, od jasnych limonkowych aż po ciemne.


Odmiana ta zaskoczyła mnie niesamowitą żywotnością i siłą wzrostu. Od wiosny 2012, gdy udało mi się ją nabyć, do jesieni 2012 rozrosła się w wielką dorodną kępę!


Heuchera 'Orange Blush'

Ciekawa nowinka firmowana przez Darwin Plants. U mnie od wiosny 2012 roku, ładnie przyrosła, jest zdrowa i żywotna. Liście są duże, w odcieniach pomarańczy i ochry.




Heuchera 'Circus'

W 2011 udało mi się wyszperać w internecie, że istnieje taka odmiana i że wejdzie do sprzedaży w 2012. Niestety bardzo długo nie umiałem znaleźć żadnego jej zdjęcia, także praktycznie aż do wiosny 2012 kolorystyka i pokrój 'Circus' był dla mnie zagadką.


 Wiosną udało mi się ją dostać i posadzić w ogrodzie. Na dzień obecny stwierdzam, że to cudowna odmiana o niesamowitej kolorystyce, która (co nietypowe u żurawek) jest bardzo stała w przeciągu sezonu wegetacyjnego. Roślina niewiele się różni w poszczególnych porach roku, jedynie czerwoniaste unerwienie liści staje się bardziej wyraziste jesienią!


Heucherella 'Berry Fizz'

Na tą żuraweczkę czekałem bardzo niecierpliwie, od momentu gdy ujrzałem ją, jako zapowiedź, na stronie Terranovy. Wiosną udało mi się ją dostać, chociaż nie była zbyt powszechna w handlu.
Doczekałem się i posadziłem swój egzemplarz w ogrodzie w maju 2012. Wynikiem mojej obserwacji jest opinia, że to odmiana bardzo wolno rosnąca i chyba dosyć kapryśna (w sumie czego się spodziewać po tak intensywnej variegacie na liściach). Od wiosny do jesieni nie przyrosła zbyt wiele, ale oglądając ją w ogrodach znajomych, stwierdzam, iż moja 'Berry Fizz' i tak jest niezłym "okazem" - u innych jest jeszcze mniejsza.


 No nic, poobserwujemy ją w dalszych latach, może jednak osiągnie w końcu jakieś sensowne rozmiary.


Heuchera 'Blackberry Crisp'

Miałem aż trzy podejścia do tej żurawki. W 2011 roku połakomiłem się na sprowadzaną sadzonkę, mimo iż wiedziałem że wiosną 2012 będzie można tą odmianę kupić w Polsce. Oczywiście ostatnia, sroga zima jej zaszkodziła i wiosną i tak musiałem kupić nową roślinę. Jednak ta z wiosny również nie chciała rosnąć, a wręcz rosła wstecz - mając coraz mniej liści. Dlatego na jesiennym kiermaszu zakupiłem trzecią, tym razem bardzo okazałą 'Blackberry Crisp' - mam nadzieję, że to już ostatnie podejście i tym razem zakończone sukcesem w uprawie!
To piękna odmiana o niedużych, kędzierzawych liściach, które mają efektowny, wyrazisty kolor.


Heuchera 'Amber Lady'

Rzadko oferowana odmiana, którą udało mi się sprowadzić z pewnej niemieckiej szkółki. Na razie jest dla mnie absolutnie zachwycająca, jej liście są bardzo wyraziste kolorystycznie - pomarańczowo-czerwone, z wyraźnym marmurkiem. Wspaniale komponuje się z innymi odmianami, zwłaszcza tymi o liściach w bardziej stonowanych barwach. W 2013 roku ma być dostępna w szerszej sprzedaży, również w Polsce - zobaczymy co z tego wyjdzie.


Heuchera 'Midnight Blush'

Przyznam szczerze, że odmianę tą kupiłem jedynie ze swej "żurawkowej chytrości", gdyż nie zachwycała mnie zbytnio na nielicznych zdjęciach w necie. Przywędrowała do mnie, wraz z innymi odmianami, w paczce z Belgii - i była zupełnym maleństwem, w nieciekawej burobrązowej kolorystyce. W gruncie zaczęła ładnie rosnąć i obecnie muszę stwierdzić, że mnie zachwyca. Jej liście nie są już bure, nabrały niesamowitej barwy, a do tego delikatnie, metalicznie połyskują. Będę ją z ciekawością obserwował - na razie tej odmianie mówię zdecydowane "TAK"!


Heuchera 'Karma'

Odmiana ciekawa, bardzo rzadka (przynajmniej jak na razie). Jedna z tych żurawek, które w internecie wyglądają o wiele gorzej, niż na żywo w ogrodzie. Jesienią jej liście się przebarwiły i nabrały niesamowitego, niespotykanego koloru. Zobaczymy jak będzie się prezentować wiosną i latem, ze zdjęć w internecie można wywnioskować, że to raczej "zieleniec".


Daphne cneorum 'Variegata'

Drugi z wawrzynków, które nabyłem jesienią 2011. Ten zaskoczył mnie jeszcze bardziej, bo oprócz szybkiego i bujnego wzrostu - ma jeszcze jedną zaletę: kwitnie prawie cały czas! Gdy wiosną obudził się do życia, zakwitł po raz pierwszy i myślałem, że tak jak wszelkie wawrzynki wiosenne - będzie to jedyne kwitnienie. A tu niespodzianka, ta niewielka krzewinka prawie cały czas wypuszcza pączki i tylko czasami nie można znaleźć na niej kwiatów. Obecne (jesienne) kwitnienie jest już na pewno ostatnie, ale muszę przyznać, że wyjątkowo obfite.

Rarytasik i cudeńko!



Daphne × susannae 'Cheriton'

Ten piękny wawrzynek bardzo mnie zaskoczył. Kupiłem go w zeszłym roku, jako niewielką sadzoneczkę. Na specjalnie przygotowanym, zasadowym skalniaku, pięknie się rozrósł, jest bardzo gęsty i bujny, a do tego niezwykle efektownie kwitnie (i to kilkakrotnie w ciągu sezonu). Myślę, że to naprawdę roślina godna polecenia, na pewno będę próbował zdobyć inne wawrzynki tego typu, mam jeszcze nieco miejsca na skalniaku.