Okres po 10. lutego zawsze napawa mnie takim odczuciem, że niedługo przyjdzie wiosna. Chwilowo nie bardzo widać to za oknem - dzisiaj spadła nawet odrobina śniegu - ale ciężko nie zauważyć, że dnia przybywa, a gdy zaświeci słońce robi się przyjemnie i zdecydowanie na plusie.
Wobec powyższego czas na odrobinę wspominek, może kolorowe zdjęcia pomogę odegnać zimę ;)
Wczesną wiosną najciekawiej obserwuje mi się pojawiające się wszędzie kły i pąki:
Brunnera macrophylla 'Hadspen Cream'
Corydalis nobilis
Dicentra spectabilis
Paeonia tenuifolia 'Plena'
Corydalis solida 'George Baker'
Hydrophyllum virginianum
Acanthus hungaricus
Adiantum venustum
Gymnocarpium fedtschenkoanum
Hylomecon japonicum
Lathyrus vernus
Jeffersonia dubia
Polygonatum odoratum 'Variegatum'
Saruma henryi
I pomyśleć, że to wszystko już niebawem ;)