piątek, 9 grudnia 2011

Carex comans 'Greyassina'

Chyba moja ulubiona odmiana turzycy włosistej. Jak na razie nie ma w moim ogrodzie konkurencji - żadna inna trawa nie ma takiego koloru, zresztą nie znam innej trawy (rosnącej dobrze w naszym klimacie) o takiej kolorystyce.
Spektakularna i piękna, świetna do barwnych zestawień z innymi roślinami. Szybko przyrasta - swoją kupiłem jako maleńką kępkę jesienią 2010 roku.


Dobrze wybarwia się również na stanowiskach lekko ocienionych, a więc świetnie nadaje się do zestawień z roślinami ozdobnymi z liści które nie lubią miejsc w pełni słonecznych, takimi jak np. żurawki.

Miscanthus sinensis 'Little Zebra'

Paskowanych odmian miskantów jest sporo. Mamy w tym i my (jako naród) swoją zasługę - w 2011 roku pojawiła się paskowana, niska i wyhodowana w Polsce odmiana 'Apache'.
'Little Zebra' ma pokrój inny niż większość paskowanych odmian - malowniczo się przewiesza, nie jest strzelisty i tak zwarty.


Na dobrej glebie rozrasta się bardzo szybko, tworząc kępy o sporej średnicy. W naszym klimacie ta odmiana niezwykle rzadko zdąży się wykłosić - a szkoda, bo jej kwiaty mają piękny bordowy odcień i nadają całej roślinie jeszcze większej zwiewności.

Carex morrowii 'Silver Sceptre'

Turzyca Morrowa jest dosyć popularna w polskich ogrodach, do tego często można ją spotkać w centrach ogrodniczych i szkółkach - jednak najczęściej w formie botanicznej lub odmianie 'Variegata'. 'Silver Sceptre' oferują jedynie specjalistyczne szkółki, zajmujące się mnożeniem traw.
Ta odmiana to prawdziwa perełka, jej źdźbła mają sporo białego przez co cała roślina jest elegancka, nieco "chłodna" w odbiorze, bardzo zwiewna (mimo, iż jej liście nie należą do cienkich). Jest nieco niższa od innych odmian, nie rozrasta się również tak szybko.

Carex comans 'Bronze'

Kolejny "trawiasty kosmita" z Nowej Zelandii o niesamowitej kolorystyce - wzbudzającej ciekawość i podziw, chociaż bywa i tak, że ludzie myślą iż roślina jest nieżywa, najzwyczajniej "uschła".
Zwiewna czupryna brązowych źdźbeł świetnie komponuje się z innymi roślinami, o nieco bardziej typowym ubarwieniu. Rośnie szybko i ciekawie się wykłasza - źdźbła się wydłużają, pokładając się, a na ich końcach pojawiają się niewielkie "szyszeczki" - dość typowe dla turzyc.

Carex comans 'Amazon Mist'

Szybko rosnąca odmiana turzycy włosistej, wizualnie dosyć podobna do, bardzo popularnej u nas, odmiany 'Frosted Curls' Jest jednak od niej niższa, bardziej przysadzista, a źdźbła mają lekko turkusowy, mocniejszy odcień.
Ta odmiana to morze cieniutkich i długich listków, które finezyjnie falują na wietrze. Jest ciekawa, jak większość turzyc z Nowej Zelandii, ale niestety może u nas podmarzać zimą.

Carex flacca 'Bias'

Bardzo interesująca trawa, właściwie jedyna w swoim rodzaju. Liście są lekko niebieskawe i mają biały margines - ale zawsze tylko z jednej strony - przez co jest naprawdę intrygująca.
Rośnie dobrze na zasobnych glebach, w półcieniu. Tworzy zgrabne rozczochrane kępy i bardzo efektownie kwitnie - jakby sporymi brązowymi "szyszeczkami". Odmiana rzadka i warta posadzenia w ogrodzie!

Carex elata 'Bowles Golden'

Piękna nowozelandzka turzyca o jaskrawym ubarwieniu liści. Niesamowicie prezentuje się na rabacie z innymi roślinami, zwłaszcza z trawami - ciężko o inne, tak nasycone kolorystycznie, trawy.


Liście są delikatne i kruche, bardzo zwiewne - a kępa kształtna. Ładnie rośnie na stanowiskach słonecznych, ale nie jest niestety do końca odporna na nasze zimy - moja bardzo ucierpiała zimą 2010/2011 i w sezonie 2011 długo nie była atrakcyjna.

Miscanthus oligostachyus 'Nanus Variegatus'

Najbardziej kompaktowy miskant w mojej kolekcji - z kwiatostanem osiąga zaledwie 50-60cm, kępa bez kwiatów jest jeszcze o 20cm niższa. Jest zwiewny i tworzy efektowne kępy - którym uroku dodatkowo dodaje delikatne kremowe paskowanie liści.


Mój okaz dosyć długo się aklimatyzował w ogrodzie, ale jak już "poczuł się dobrze" - to od razu zaczął pięknie i szybko przyrastać.


W porównaniu do innych miskantów, nie kwitnie szczególnie oszałamiająco - kwiaty są spore, ale sprawiają wrażenie cienkich i pojedynczych. Nie rozrasta się tak do końca kępowo - potrafi wypuścić rozłogi 20-30cm od kępy, ale nie jest to zbyt uciążliwe (jak np. w przypadku miskanta cukrowego), gdyż niechciane pędy można bardzo łatwo usunąć, przy okazji sporządzając sadzonkę.

Carex caryophyllea 'The Beatles'

jak się nazywa - tak i wygląda. Morze rozwichrzonych źdźbeł, które układają się jakby w czuprynę; fryzurę rodem z lat 70. XX wieku. Bardzo ciekawa i oryginalna trawa o pięknym, nasyconym odcieniu zieleni. Rośnie szybko wszerz, rozrasta się również rozłogami - dzięki temu łatwo ją rozmnożyć.


Nie jest zbyt wymagająca, dobrze sobie radzi na przeciętnej glebie. Jest niska, nieco przysadzista - świetny akcent z przodu rabaty, i to nie tylko trawiastej.

Carex plantaginea

Trawę tą niejednokrotnie widywałem w kolekcjach ogrodów botanicznych, ale długo nie udało mi się jej dostać - nie jest u nas popularna i można ją spotkać jedynie w ofertach specjalistycznych szkółek.


Jej liście są mocno pokarbowane, jakby pogniecione. Dobrze rośnie na stanowiskach pół cienistych, w pełnym słońcu może tracić na urodzie. Rozrasta się szybko, więc na pewno może być przydatna jako nietuzinkowy zadarnicz miejsc w cieniu i półcieniu. U mnie rośnie jako trawiasty akcent na rabacie z największym udziałem host.

Sesleria caerulea

Kolejna ciekawa trawa, którą szczerze mogę polecić. W kępie niebiesko-sine liście świetnie kontrastują z zielonymi. Liście są dosyć szerokie, płaski, a kępy zbite i gęste. Roślina kwitnie wczesną wiosną ciekawymi "szczotkowatymi" kwiatostanami; jednocześnie wypuszcza również młode liście. Jest zimozielona, starsze liście zamierając systematycznie, dlatego dobrze jest ją z nich "wyczesać" od czasu do czasu - żeby nie traciła nic ze swojego atrakcyjnego wyglądu.


Trawa na stanowiska słoneczne, nie ma praktycznie żadnych wymagań co do podłoża, ale ładniej się wybarwia na glebach przepuszczalnych.

Luzula sylvatica 'Solar Flair'

Piękna, cytrynowa odmiana kosmatki olbrzymiej - rośliny dziko rosnącej również w Polsce. Bardzo mi się podoba na rabacie, jest to do tego odmiana trudno dostępna - przez co jeszcze bardziej atrakcyjna dla każdego kolekcjonera roślin.
Trawa ta ma jeszcze jedną duża zaletę - świetnie rośnie w cieniu, wzbogacając ocienione miejsca ogrodu w piękny żółtawy akcent. Jej liście są sztywne, skórzaste, zimozielone.


Corynephorus canescens

Szczotlicha sina to nasza rodzima, urocza trawa. Tworzy niewielkie kępki sinoniebieskich "igiełek". Jest mniejsza i subtelniejsza od kostrzewy sinej, jej liście są miękkie i miłe w dotyku.
Trawa ta preferuje stanowiska suche i słoneczne, wtedy dobrze się wybarwia i jest zdrowa. Przy nadmiarze wilgoci będzie chorować, a na stanowiskach ocienionych wyciągnie się (tracąc ładny pokrój) i zzielenieje. Świetnie komponuje się z roślinami na wrzosowiskach, ciekawie będzie wyglądać również na skalniaku. Warto ją zdobyć, niestety nieczęsto pojawia się w szkółkach i centrach ogrodniczych - wychodzi na to, że rynek zdominowały odmiany kostrzewy sinej.


Carex brunnea 'Variegata'

Trawa rzadko oferowana, kolorystycznie w typie turzycy 'Evergold', ale liście są cieńsze i subtelniejsze. Jest nieduża, dorasta do 15-20cm wysokości. Świetnie nada się jako urozmaicenie cienistej lub pół cienistej rabaty, w słońcu liście mogą się przypalać i roślina będzie brzydko wyglądać. Jest zimozielona, co moim zdaniem jest dużym plusem - rośliny tego typu wspaniale łagodzą surowy wygląd zimowego ogrodu. Lubi zasobne gleby, stale lekko wilgotne.


Viola 'Mars'

Mieszańcowa odmiana fiołka o wyrazistym ubarwieniu liści, mocno naciekniętych odcieniami czerwienia i bordo. Kwiaty nieduże, fioletowe, niepozorne - to odmiana ozdobna głównie z liści. Jest nietypowa i cenna, ładnie komponuje się z innymi fiołkami. Niestety bardzo lubią ją ślimaki, o czym należy pamiętać - jeśli nie chcemy by liście tej rośliny wyglądały jak ser szwajcarski.

Viola 'Silver Samurai'

Jedna z najciekawszych odmian fiołka, o intrygujących postrzępionych liściach z mocnymi srebrzystymi przebarwieniami. Wiosną kwitnie dość typowo, jak na fiołka, blado fioletowymi kwiatami. Dobrze rośnie w półcieniu, ładnie przyrasta tworząc szybko zgrabne kępki. Jedynym jego mankamentem jest to, że wciąż rzadko można go spotkać w handlu - a co za tym idzie, trzeba się postarać aby dołączyć tą roślinę do ogrodowej kolekcji.


wtorek, 6 grudnia 2011

Athyrium niponicum 'Red Beauty'

Kolejna kolorowa odmiana wietlicy japońskiej. Ładna, wyraziście szara z bordowo-różowym unerwieniem, na pewno będzie wspaniałym akcentem każdej cienistej rabaty. Wiele osób twierdzi, że poszczególne odmiany wietlicy japońskiej nie różnią się od siebie prawie wcale, ale ja myślę że warto mieć je wszystkie.


Z moich obserwacji wynika, że 'Red Beauty' jest najszybciej rosnącą odmianą wietlicy, z tych posiadanych przeze mnie. Przybywa jej dosyć szybko i myślę, że po kilku latach może się rozrosnąć w sporą kępę.


Osmunda regalis 'Cristata'

Bardzo interesująca odmiana długosza królewskiego, paproci o dosyć kosmopolitycznym zasięgu - dziko występującej również w naszym kraju. Od gatunku odróżniają ją kędzierzawe liście oraz znacznie niższy wzrost - zazwyczaj dorasta do około 50cm wysokości, podczas gdy gatunek potrafi osiągać nawet 1,5m.


Ze względu na kompaktowość nadaje się nawet do niewielkich ogrodów i na nieduże rabaty cieniste. Rośnie ładnie, ale na dorodny egzemplarz trzeba poczekać kilka lat. Lubi wilgoć, należy o tym pamiętać zwłaszcza podczas bezdeszczowych okresów. W mroźne i bezśnieżne zimy dobrze jest roślinę lekko zabezpieczyć.

Onychium japonicum

Ta paproć to rarytas, niezmiernie rzadko dostępny na polskim rynku i osiągający wysokie ceny. Warto się jednak postarać i ja zdobyć, bo jest naprawdę piękna i nietuzinkowa. Potrzebuje zacisznego, ocienionego stanowiska oraz zasobnej i przepuszczalnej gleby.


Wiosną bardzo późno wychodzi z ziemi, pastorały pokazują się najwcześniej końcem maja, a często dopiero w połowie czerwca - co może wywołać zaniepokojenie u właściciela ogrodu.


Liście mają bardzo delikatną, wręcz filigranową budowę, i osiągają około 30-40cm wysokości.


Onychium japońskie nie jest do końca odporne na mrozy, więc miejsce gdzie rośnie należy zabezpieczyć na zimę. Jeśli uda nam się trafić ze stanowiskiem, paproć ta rozrasta się dosyć szybko - systematycznie wypuszczając nowe liście.

Athyrium niponicum 'Metalicum'

Moja pierwsza "kolorowa" paproć. Zaskoczyła mnie bardzo nietypowym wyglądem i musiałem ją mieć. Kiedyś ciężko ją było dostać, obecnie kolorowe kultywary wietlicy japońskiej stają się powszechne w handlu i spokojnie można u nas kupić 4-5 odmian.


Wiosną "startuje" dosyć szybko, już w kwietniu ukazując pastorały. Młode liście są najmocniej wybarwione, wtedy łapią sporo różu i bordo (głównie na nerwach).


Młode liście ukazują się przez większość sezonu, zwłaszcza w okresach bardziej deszczowych.


Pierwsze większe przymrozki ważą liście tej wietlicy. Tak sobie kiedyś pomyślałem, że gdyby była zimozielona - to byłaby paprociowym ideałem.
Warto mieć w ogrodzie choć jedną odmianę wietlicy japońskiej, a wręcz uważam że przy większej powierzchni można się pokusić o skompletowanie większości odmian - to świetne rośliny do zestawień z innymi cieniolubnymi.

Dryopteris lepidopoda

Ciekawa paproć o egzotycznym wyglądzie i niesamowitej kolorystyce. Nabyłem ją wiosną jako ładną, sporą sadzonkę. Jak widać ze zdjęć do lata zdążyła się pięknie rozrosnąć i obecnie mogę się pochwalić sporą rośliną. Nasuwa to wniosek, że paproć ta rośnie szybko i zdrowo. Póki co mróz nic nie zrobił jej liściom, więc pewnie okaże się zimozielona.


Młode liście mają żółto-pomarańczowy kolor, potem zielenieją. Są grube, skórzaste i lśniące.


Mogę śmiało polecić tą paproć wszystkim, którzy mają sporo cienia w ogrodzie. Nie jest zbyt często oferowana w handlu, więc tym bardziej warto ją nabyć - jeśli uda się na nią trafić.

Phyllitis (Asplenium) scolopendrium 'Cristata'

Posiadam trochę odmian języcznika, ale ta chyba zachwyca mnie najbardziej. Jej liście fantazyjnie rozszczepiają się na końcach, a do tego są fryzowane i pofalowane. Nieduża (o wiele mniejsza od gatunku)i ciekawa paproć, która na pewno zachwyci każdego miłośnika roślin cieniolubnych.

Phyllitis (Asplenium) scolopendirum

Języcznik należy do roślin intrygujących kształtem liści, które nie są powycinane i pierzaste jak u większości paproci - do tego są bardzo grube i skórzaste. Rośnie stosunkowo szybko i ładnie, po kilku latach można się dochować naprawdę sporej kępy. Jest to również paproć prawie całkowicie zimozielona - stare liście brzydko wyglądają dopiero wiosną.
Ciekawie komponuje się z innymi paprociami.


Adiantum pedatum 'Imbricatum'

Paproć ta z całą pewnością zauroczy wszystkich miłośników "ogrodniczych miniatur". Dorasta do 10-15cm wysokości i tworzy przepiękne, urocze kępki.
Naprawdę warta uwagi odmiana niekropnia stopowatego, który jest paprocią o wyjątkowo wysokiej mrozoodporności - wytrzymuje nawet 35-stopniowe mrozy.

EN: this fern will deffinately impress miniature plants lovers - it's only 10-15cm high. It grows into cute, beautiful clumps and catches the eye! It's very hardy - can survive temperatures as low as -35°C.


Świetnie wygląda z przodu cienistej rabaty, skomponowana z miniaturowymi hostami lub przylaszczkami. Lubi zasobną glebę, bogatą w próchnicę i składniki odżywcze. Ładnie rośnie, wypuszczając nowe liście przez większość sezonu. Liście marzną dopiero przy większych mrozach, więc roślina jest bardzo długo efektowna.

EN: It looks fabolous in front of a shady rebates and goes well with miniature hostas, hepaticas. This adiantum loves well drained, rich and humid soil and keeps on growing throughout the season.

Athyrium filix-femina 'Frizelliae'

Bardzo charakterystyczna odmiana naszej rodzimej wietlicy samiczej. Myślę, że jest jedną z ciekawszych paproci, będzie niezwykle oryginalnym uzupełnieniem cienistej rabaty.
Przyrasta ładnie i stosunkowo szybko, a jej niezwykłe liście świetnie kontrastują kształtem z liśćmi innych paproci. Mój okaz ma dosyć ciekawą historię. Zakupiony wczesną wiosną wypuścił liście, typowe dla gatunku - ale nie dla odmiany. Dopiero po kilku miesiącach zauważyłem w wyrosłej paproci liście właściwe dla odmiany 'Frizelliae'. Zwykła wietlica wysiała się zapewne do doniczek z tymi odmianowymi, dostałem takie 2 w 1. Musiałem je oddzielić od siebie, żeby zwykła nie zagłuszyła tej odmianowej.

Dryopteris erythrosora

Myślę, że narecznica czerwonozawijkowa jest jedną z najatrakcyjniejszych paproci, które świetnie się sprawują w polskich warunkach klimatycznych. Któż jest w stanie oprzeć się wyglądowi młodych liści tej paproci, które przybierają mocne pomarańczowo-ceglane wybarwienie? Wiele osób, odwiedzających mój ogród, pyta właśnie o tą paproć, gdyż wydaje im się bardzo egzotyczna i niezwykła.



Coraz częściej spotykam ją w szkółkach i centrach ogrodniczych, co mnie cieszy - bo oprócz walorów estetycznych ma również wiele innych zalet. Rośnie szybko, zdrowo i nie ma szczególnych wymagań co do stanowiska - ale najlepiej rośnie w zasobnej glebie kwaśnej, na stanowisku pół cienistym (osłoniętym od mocnego południowego słońca), zapewni to mocne wybarwienie młodych liści i jednocześnie uchronie je przed przypaleniem.

Cyrtomium fortunei

Paproć osiągająca dosyć spore rozmiary, moja kępa ma około 80cm średnicy. Warto ją posadzić, pamiętając oczywiście o zapewnieniu jej miejsca. Przyrasta ładnie i do tego jest zimozielona - po łagodniejszych zimach nie trzeba nawet za bardzo usuwać zeszłorocznych liści, są wciąż efektowne. Liście są skórzaste, dosyć grube - zdają się być naprawdę odporne.
Myślę, że jest to paproć warta szerszego rozpropagowania, póki co nie spotyka się jej zbyt często w polskich ogrodach. Szkoda, bo to rewelacyjna roślina do posadzenia w cienistych zakątkach, gdzie niewiele roślin chce rosnąć.