Odmiana, którą ciężko znaleźć gdziekolwiek w internecie - zachodzi podejrzenie, że jest tożsama z 'Electric Lime', ponieważ prawie nie da się wyszczególnić różniących je cech. U mnie wygląda nieco inaczej niż 'EL', ale u innych są praktycznie takie same. Tak czy siak podoba mi się, wiosną i jesienią przybiera niesamowitą kolorystykę, nerwy stają się wściekle czerwone. W sezonie też jest "żarówiasta", w odcieniach wściekłej żółci i limokni.
październik
wrzesień
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz