Przyznam szczerze, że odmianę tą kupiłem jedynie ze swej "żurawkowej chytrości", gdyż nie zachwycała mnie zbytnio na nielicznych zdjęciach w necie. Przywędrowała do mnie, wraz z innymi odmianami, w paczce z Belgii - i była zupełnym maleństwem, w nieciekawej burobrązowej kolorystyce. W gruncie zaczęła ładnie rosnąć i obecnie muszę stwierdzić, że mnie zachwyca. Jej liście nie są już bure, nabrały niesamowitej barwy, a do tego delikatnie, metalicznie połyskują. Będę ją z ciekawością obserwował - na razie tej odmianie mówię zdecydowane "TAK"!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz