poniedziałek, 5 grudnia 2011

Heuchera 'Mint Julep'

Ogólnie rzecz biorąc wszystko wskazuje na to, że "żółtki" wśród żurawek mnie nie lubią, a może nie lubią mojego ogrodu? Niektórym rosną pięknie, mnie nie bardzo. Większość po zimie 2010/2011 była tak słaba, że do porządku wyglądały dopiero końcem sezonu. Moja pierwsza 'Mint Julep' nie zebrała się praktycznie wcale, w październiku miała może z 5-6 miniaturowych listków...
Okaz prezentowany na zdjęciach, to drugie podejście do tej odmiany - pierwsza sztuka jednak nie napawała mnie optymizmem.

lipiec


Kupiona w lipcu druga sztuka wygląda jako tako, ale w sumie to mnie nie powala. Nie rozrosła się prawie wcale, ale aby tyle że nie "rośnie wstecz"

wrzesień


październik


Ogólnie to żurawka o wspaniałym wybarwieniu, podobna w lecie do żurawki 'Muscat'. Jesienią wybarwia się zupełnie inaczej, ale również bardzo intensywnie. Mam nadzieję, że tym razem dobrze przezimuje i na wiosnę będę mógł napisać - że polecam ta odmianę. Póki co mam odnośnie jej mieszane uczucia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz