Przywędrowała do mnie jako nieduża, dopiero co ukorzeniona, sadzonka - ale od razu miała wielkie liściory. Myślę, że ta odmiana może spokojnie osiągnąć 70-80cm szerokości, a więc będzie jedną z większych posiadanych przeze mnie.
Taki przyrost udało jej się uzyskać w zaledwie dwa miesiące. Czekam na to co ta żurawka pokaże w przyszłym sezonie, ale myślę że będzie tylko lepiej! Już obecnie zaskoczyła mnie mocnym "winnym" wybarwieniem liści.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz